hej;)
nie bylo mnie tutaj troche, niestety to przez brak internetu i niezbyt dobry nastroj;) stres, urodziny itp;p
Zapowiadalam recenzje mojej dostawy z avonu;)
dzis niestety tylko dwa produkty
Pierwszy z nich to Peeling do stop Limonka i Mięta z serii Foot works.
Co do tego produktu- niestety, nie jest on zadowalajacy:(
jak na peeling do stop posiada zbyt drobne ziarenka, ktore kompletnie nie peelinguja:( po prostu owo mazidlo nie spelnia swojej podstawowej funkcji:( szkoda marnowac to na stopy;/ plusem jest bardzo fajny zapach, nie smierdzi tak jak wiekszosc rzeczy do stop;)
Drugim produktem jest balsam do ciala z serii naturals Kwiat cytryny i bazylia. Tutaj juz zdecydowanie jestem na tak. balsm bardzo fajnie nawilza, ma super zapach, polaczenie cytryny i bazylii mnie urzeklo ;) fajna rzecz;)
To tyle z rzeczy z Avonu. Reszta wkrotce;)
Z dostawy z Yves Rocher jesli pamietacie pisalam o szamponie i cieniu do powiek. szamponu jeszcze nie uzywalam bo na razie mam milion otwartych i nie otrafie zadnego zuzyc. Co do cieni. Ogolem cienie z Yves Rocher jakie dotad spotkalam z serii Luminelle czy Coleurs Nature nie sa zbyt miekkie. trzeba sie troche napracowac zeby wydobyc je. ale kolorki sa bardzo fajne, promienne i dykretne. cos dla kobiety eleganckiej.
Cienie o ktorych mowa tak sie prezentuja. Kolor calkiem fajny, nie jest nachalny, rozswietla powieke, opakowanie plastikowe jest bardzo stabilne i solide, pacynka rowniez niczego sobie chociaz jej nie uzywam.
ogolnie jestem na plus;) jesli ktoras z was ma ochote przetestowac te cienie to polecam;)
Jeszcze jedna rzecz o ktorej chcialabym wspomniec jest tusz do rzes Mascara Longueure 360.
malowalam sie jak na razie ta mascara raz, ale musze powiedziec ze jestem pod jej wrazeniem. ladnie wydluza rzesy i podkreca je jednoczesnie;) dawno nie mialam takiego tuszu;) moje ostatnie zakupy z rimmela czy avonu sklejaly mi rzesy i efekt byl slaby- po tych efekt jest hmm uroczy;)
a teraz chcialabym powiedziec o prezencie ktory dostalam od chlopaka na urodzny- kuferek z kosmetykami firmy markwins international. nie jest to jakas znana firma zajmujaca sie dystrybucja kosmetykow, ale niektore z tych ktore sie znalazly w moim kuferku zasluguja na uwage;) wyposazenie kuferka pokaze dokladnie w nastepnym poscie bo troche tego jest;)
pokaze wam rowniez pedzelek do podkladu z elfa i bedzie co nie co mojej opinii o cieniach z elfa z "encyklopedii".
Zapraszam;)
juz czuje zapacvh tego balsamu mmmm
ReplyDeletezapraszam do mnie na rozdanie http://martusia-life.blogspot.com/;) Obserwuje! jeśli chcesz mozesz się zrewanżować! Pozdrawiam :D
zapraszam do mnie na rozdanie http://martusia-life.blogspot.com/ ;) Obserwuje! jeśli chcesz mozesz się zrewanżować! Pozdrawiam :D
ReplyDelete