Hej;)
Nie ukrywam, ze po ostatnim filmiku xbebe o maskarach postanowilam przejsc sie do Natury i zakupic I love extreme. Zaciekawil mnie zwlaszcza jak to Paulina okreslila efekt "prawie sztucznych rzes" (?) I wiecie co?
Nie wiem jak to ocenicie na zdjeciach, ale na zywo moge powiedziec to samo. Rzesy wygladaja prawie jak sztuczne. Dla mnie taki efekt na co dzien jest okej, sama nie mam bardzo krotkich rzes wiec nie wygladam jakbym nagle miala ni z tad, ni z owad tyle rzes;)
Czas na fotki;)
Na razie pokazuje tylko efekt, jakie jest moje zdanie o tej mascarze opowiem w niedalekiej przyszlosci;)
P.S wybaczcie male niedostatki "brwiowe", ale czekam az wloski troszke urosna jeszcze, zeby sie ich pozbyc;p
I jak Wam sie podoba efekt?
Ja bym nałożyła go jeszcze więcej ;p Więc nie umiem stwierdzić ze zdjęcia, czy rzeczywiście takie cudo.
ReplyDeleteTo juz sa dwie warstwy, nie chcialam zeby efekt byl zbyt przerysowany;p ale mozna kombinowac ;)
DeleteU Ciebie efekt jest ładny:)
ReplyDeleteDziekuje:)
DeleteTen tusz nie jest bez wad ale i tak go bardzo polubiłam, najlepiej pogrubia i wydłuża moje rzęsy:)
ReplyDeletejuż mi się kończy, na pewni kupię kolejne opakowanie.
ReplyDeleteefekt jest świetny sama ją miałam więc wiem:) ale co do trwałości maaaaaasaaaakraaaaaaa... sypie się, panda pod okiem, koszmar... a szkoda wielka szkoda.
ReplyDeleteEfekt jest na prawde fajny, bo widać tą różnice :))
ReplyDeleteJa jednak mam swój zaufany tusz - Maybelline :))
Zapraszam do siebie :))
Klaudia :)
Efekt się podoba, ale jakoś nie mogę się dogadać z takimi nie-silikonowymi szczoteczkami :/
ReplyDeletecałkiem nieźle :)
ReplyDeleteUzyskałaś fajny efekt. Nie używałam jeszcze tej maskary.
ReplyDeleteale długaśne rzęski! super :)
ReplyDeletezachęcam do obserwowania, buziaki!
wow naprawdę spektakularny efekt^^
ReplyDeleteMega długie rzęsy ;)
ReplyDeleteświetny blog !!! , Na pewno będę zaglądać częściej :) :* obserwujemy ?
ReplyDeleteŚlicznie wydłużył ci rzęsy ale słabo pogrubił moim zdaniem :)
ReplyDelete