Tuesday, July 24, 2012

Haul Lipiec 2012 Duzo zdjec

Dzis produkty zakupione w lipcu;) Duzo troche tego, duzo zdjec plus mini recenzje ;)
1. Srodki na komary, ktore ostatnio mnie niezle atakuja:( OFF calkiem niezly, Bros smierdzi i lepi skore;/
OFF- ok. 15 zl, Bros- ok. 5 zl
2. Szampon do wlosow Syoss. Jak na razie nie zauwazylam jakiejs pielegnacji wlosow... Ma przepiekny owocowy zapach, czego sie nie spodziewalam. Nieco placze wlosy. Cena- ok. 15 zl
3. Mydlo do rak Isana. Zapach owocowo-jogurtowy. Mydlo jak mydlo- jest okej. Cena ok. 4 zl

4. Pianka do golenia. Spelnia swoje zadanie, jestem zadowolna. Pozostawia mily zapach konwalii ;)
Cena- ok. 5 zl? (Tesco)

5. Zel pod prysznic Palmolive- kokos i mleczko nawilzajace. Polubilam go. Ladnie pachnie, ale o dziwo w ogole nie kokosem. Nie wysusza, zapach dosyc dlugo utrzymuje sie na skorze. cena ok. 9 zl
6. Juz czuje, ze to bedzie moj nowy ulubieniec. Uzywam od niedawna. Skonczyly mi sie moje biedronkowe zele do mycia twarzy, wiec w Lidlu kupilam sobie ten oto zel. Cos mi sie wydaje, ze zastapie te biedronkowe cuda;) Moim zdaniem jest jeszcze lepszy!;p Fajnie sie pieni (co w przypadku zeli z biedry bylo niemozliwe), w ogole nie podraznia( mozna sobie lac do oczu i nic;PP), bardzo dobrze zmywa makijaz (ani grama na reczniku). No moj ulubieniec;) Plus fajny zapach;) Polecam!!! Kto ma Lidla blisko radze wydac te 5 zl i sprobowac !!!;)
7. Peelind do stop BeBeauty. Cena ok. 4 zl. Za pieknym opakowaniem kryje sie... mniej piekne wnetrze...
8. Farba Garnier- Jasny blond. u mnie oczywiscie nie wyszedl kolor z pudelka.Troche rozjanila mi wlosy. Efekt mnie zadowala. Cena ok. 13 zl
9. Pasta do zebow. Colgate MaxWhite One. Moja ulubiona. Nic dodac nic ujac. U mnie wybiela. Moze nie jeden odcien tygodniowo, ale dzieki niej pozbylam sie malych przebarwien powstalych w wyniku krzywego zgryzu. Cena ok. 12 zl?
10. Mleczko do twarzy Celia. Kolagen plus swietlik. Jak dla mnie na razie wielka niewiadoma. Nie uzywalam jeszcze. Cena ok. 5 zl

11. Sandalki;) F&F 19 zl. Sa urocze;)
To by bylo na razie na tyle. Juz wiem, ze zapomnialam dodac balsamu do opalania z filtrem 30, wiec dla ciekawskich napisze- balsam  z DAXa dla dzieci SPF 30, w Biedrze byl za 10 zl chyba. Nie wiem czy jest nadal. Pozdrawiam;) 

11 comments:

  1. e tam dużo - same potrzebne rzeczy! ;)

    ReplyDelete
  2. co do peelingu z biedronki to się zgadzam, wnętrze jest do kitu ;)

    ReplyDelete
  3. Jak dla mnie ta pianka do golenia w ogóle się nie sprawdza, zawsze mam po niej podrażnienia i zapach nie jest dla mnie przyjemny. Chętnie spróbuję tego żelu z Liddla - nie wiedziałam, że taki mają. Kiedyś w Liddlu był super peeling za 5zł, super ścierał i pięknie pachniał!

    ReplyDelete
    Replies
    1. A mnie ta pianka nie podraznia;p hmm moze masz uczulenie. peeling tez jakis widzialam, ale akurat potrzebowalam zelu;)

      Delete
  4. używam tej pianki do golenia i jestem bardzo zadowolona:) Pozdrawiam i zapraszam do siebie

    ReplyDelete
  5. Rzeczywiście spore te zakupy.

    ReplyDelete
  6. słodkie te sandałki :) podoba mi się kolor!
    http://bearable-life.blogspot.com - skoro lubisz zaglądać na nowe blogi, to zapraszam ;)

    ReplyDelete
  7. Też teraz wykanczam biedronkowe żele do twarzy i chyba też wypróbuję ten Cien :) Do tej pory, nie wiedziec czemu, omijałam go z daleka.

    ReplyDelete
  8. Fajne zakupy :) Trochę się tego nazbierało :)

    ReplyDelete
  9. Ja włosy również farbuje Garnierem ;))

    ReplyDelete
  10. ten żel pod prysznic wydaje się być fajny:)

    ReplyDelete

Chętnie poczytam co macie do powiedzenia;) Proszę o konstruktywne wypowiedzi;)