Wyczytałam, że cytryna ze względu na swoje rozjaśniające właściwości rozjasnia blizny potradzikowe. Ja za bardzo nie mam takich, ale troszke sie znajdzie. Robimy tak: wyciskamy z cytryny sok i sobie nakladamy na twarz tak aby sok "wsiaknal" calkowicie, to co sie nie wchlonie splukujemy woda. Od dzis mam zamiar wyprobowac ten sposob. Zobaczymy czy to cos pomoze;)
wolę cytrynę z drożdżami ;)
ReplyDeletedawno nie robiłam, ale jutro to nadrobię ;)
słyszałam o tym sposobie ;) Daj znać czy są jakieś efekty :P
ReplyDeleteobserwuje ;)
Pozdrawiam
mojerecenzjekosmetyczne.blogspot.com
Fajnie piszesz na tym blogu, podoba mi sie :)
ReplyDeletePozdrawiam i obserwuje :)
http://piszacdniem.blogspot.com
Życzę powodzenia! Daj znać czy dało efekty!
ReplyDelete